Kosmetyki zapobiegające powstawaniu rozstępów

/
0 Comments
     Stan fizjologiczny jakim jest ciąża, poza tym, że jest czymś pięknym i dla mnie osobiście to mega nieprawdopodobny i mistyczny czas, to także okres burzy hormonów w naszym organizmie, masy procesów, których często nie jesteśmy nawet świadome, a w efekcie także wzrostu wagi- co nieuniknione, chociaż ilość kilogramów jakich nam przybędzie to bardzo indywidualna sprawa.

Konsekwencją tycia jest napinanie się i rozciąganie skóry(co może prowadzić do przerwania sieci włókien kolagenowych i finalnie do rozstępów), często nie tylko na brzuchu i piersiach, ale także na udach i pośladkach. Oczywistym jest, że każda z nas chciałaby obyć się bez tych "brzydkich" skutków ubocznych ciąży, ale prawda jest taka, że nie jest to w 100% zależne tylko od nas samych. Uwarunkowania genetyczne oraz jakość, kondycja i rodzaj danej skóry to coś co jest jakby obok nas. Jednakże nie myślmy, że jesteśmy zupełnie bezbronne w tej kwestii:) Na pewno jednym z czynników, które maja wpływ na jakość i elastyczność naszej skóry jest właściwa dieta, a także odpowiedni poziom nawodnienia naszego organizmu. Poza tym jeżeli jemy byle co, byle jak, i tyjemy totalnie niekontrolowanie to ryzyko pojawienia się u nas rozstępów jest większe, aniżeli przy stosowaniu racjonalnego sposobu odżywiania i kontrolowaniu przybywających nam kilogramów- ale nie o tym aspekcie chciałam pisać;) Kolejnym czynnikiem, który warto poruszyć jest po prostu zewnętrzne działanie na naszą skórą, a więc stosowanie kosmetyków zapobiegających powstawaniu rozstępów. W celu profilaktyki skóry zaleca się wmasowywanie w miejsca narażone na pojawienie się rozstępów naturalnych olejków( kokosowego, z migdałów, oliwy z oliwek- do olejków warto dodać witaminę E) lub kremów zarówno tych drogeryjnych, jak i aptecznych.

Niestety nie podzielę się z Wami złotą radą jaki produkt w 100% zagwarantuje Wam uniknięcia tychże rozstępów, gdyż uważam, że takowego nie ma. Każdy organizm, każda skóra, każda ciąża jest inna, więc nie ma jednego pewnego środka, ale na pewno racjonalny tryb odżywiania, dobre nawodnienie organizmu, jakakolwiek forma ruchu, a także stosowanie zewnętrznych kosmetyków na podatne na ten defekt okolice pozwoli Wam mocno ograniczyć, jak nie zupełnie wyeliminować ryzyko.

Ja smaruję swoje ciało specyfikami na rozstępy od jakiegoś 3 miesiąca ciąży- po prostu w pewnym momencie poczułam, że skóra zaczyna mnie swędzieć, robić się napięta i już- więc nie było na co czekać;) Bardzo ważne, żebyście kupując kosmetyki do stosowania w czasie ciąży zwracały uwagę, na to od jakiego momentu można zacząć je aplikować- są kosmetyki, które można bezpiecznie stosować od pierwszych dni ciąży, ale są i takie, których stosowanie zaleca się rozpocząć dopiero od 4 miesiąca ciąży. Ja do tej pory pokusiłam się o zakup i stosowanie 4 specyfików:

1) Mustela- podwójnie działający krem przeciw rozstępom(250ml,ok.110zł)
2) Pharmaceris- Foliacti- krem zapobiegający rozstępom(150ml, ok.38zł)
3) Bio- Oil- specjalistyczny olejek do pielęgnacji skóry(60ml, ok.30zł)
4) Tołpa- dermo body, mum- krem wzmacniający przeciw rozstępom(250ml, ok.50zł)

Z powyższych kosmetyków zdecydowanie najprzyjemniej używa mi się tych pierwszych dwóch- mają fajną konsystencję, przyjemny zapach,i są przede wszystkim bardzo bardzo wydajne. Moim głównym zastrzeżeniem, co do Bio-Oilu jest po prostu to, że wystarczył mi zaledwie na 2 tygodnie stosowania(i to raz dziennie)- produkt totalnie nieekonomiczny. Natomiast Tołpa- dość dziwny zapach i za rzadka jak dla mnie konstystencja. 

Kremów używam 2 razy dziennie- rano i wieczorem, chyba, że czuję, że skóra wyjątkowo mnie "ciągnie" wówczas idę zaaplikować sobie kolejną porcję kremu. Kremów używam naprzemiennie, żeby skóra nie przyzywczaiła się do jednego składu, na który uodporni się po jakimś czasie. Czy te specyfiki działają i uchronią moją skórę przed rozstępami? Nie wiem, gdyż moja ciąża jeszcze trwa. Ale na pewno po porodzie pochwalę się Wam jak sytuacja wygląda;) Póki co jestem w 25 tygodniu ciąży i nie posiadam ani jednego rozstępu, mimo, że brzuszek mam już dość pokaźnych rozmiarów. Mam nadzieję, że tak już zostanie, no ale pewności na dzień dzisiejszy nie mam. Jednakże jak mówi stare porzekadło "lepiej zapobiegać, niż leczyć"- tak też czynię i Wam radzę to samo;) 




P.S. 
Jeżeli chodzi o wybór kosmetyków kompletnie nie kierowałabym się ich ceną. Taki kosmetyk ma po pierwsze natłuścić Waszą skórę i to chyba jego najważniejsze zadanie, poza tym ma mieć dla Was przyjemny zapach i konsystencję. Fajnie gdyby był także wydajnym preparatem. Ott co-!!!;)
A może znacie jakieś super preparaty, które są godne polecenia??;)



Nie pozostaje mi na koniec nic innego jak tylko życzyć Wam( sobie egoistycznie też;)) jędrnej, gładkiej skóry, bez ani jednego rozstępu do końca ciąży:)!!!


Patrycja;)


Podobne posty:

Brak komentarzy:

Co o tym myślisz?