Pomysł na wieprza ;)

/
2 Comments

W kwestii mięsa zapewne nie różnimy się za wiele od statystycznej polskiej rodziny. Najczęściej na naszym stole gości drób, później wieprzowina, a najrzadziej wołowina. Oczywiście zdarza nam się zjeść bezmięsny obiad chociażby w postaci pierogów, czy naleśników, ale każda posiadaczka Męża, Chłopaka, Narzeczonego, etc. wie, że ciężko zadowolić faceta obiadem bez mięsa. My to się najemy, ale oni ?! :D W związku z tym dzisiaj pomysł na danie jak najbardziej mięsne, które zapewne zadowoli nie tylko płeć męską. Przepis na to danie przewija się w mojej rodzinie już od dawien dawna, i mimo, że nie ma w nim nic ekskluzywnego jest dla mnie tak smaczny i wyjątkowy, że przyrządzamy je sobie od święta. W związku z czym dzisiaj nie mogło być inaczej ;) I teraz uwaga: przepis, wykonanie i nawet zdjęcia to dzieło mojego Męża, więc wiecie... musimy to docenić :D

Składniki:
- polędwiczka wieprzowa- ok. 500g
- pieprz zielony ziarnisty
- 1 średnia cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- masło
- śmietana kwaśna 18%
- mąka, woda, mleko- do beszamelu
- pieprz czarny mielony
- sól
- oliwa




A teraz po kolei...
Czosnek w łupinach podsmażamy na patelni. Jak tylko go przyrumienimy i wydobędziemy aromat wyrzucamy czosnek i na tym aromatycznym tłuszczu obsmażamy mięso po 1 minucie z każdej strony (umyte, osuszone, przyprawione). Następnie do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika wkładamy polędwiczki w naczyniu żaroodpornym na 18-20 minut (stopień wysmażenia zależy od preferencji). Po tym czasie wyciągamy polędwiczki i pozwalamy, żeby odpoczęły kilka minut.
    W międzyczasie na patelnię po polędwiczkach (nie myjemy jej) wrzucamy ok. łyżkę masła i cebulę pokrojoną w kostkę- zarumieniamy. W naczyniu obok ucieramy masło, mąkę i mleko, następnie hartujemy płynem z patelni i wylewamy na patelnię. Doprawiamy solą i rozgniecionym w moździerzu pieprzem (gwiazda sosu)- ilość pieprzu zależy od naszych upodobań.
    A teraz najlepsze. Wylewamy sos na talerz, układamy na nim pokrojone w 1,5-2 cm plastry polędwiczki i podajemy z kopytkami albo gnocchi. 





Zapewniam Was, że to przepyszne danie podbije serce Waszej drugiej połówki, ale świetnie nada się też na rodzinny obiad, czy kameralną kolację w gronie znajomych.


SMACZNEGO!!!





Podobne posty:

2 komentarze:

Co o tym myślisz?