Słodkie placuszki- bezglutenowe, bezmleczne, bezjajeczne.

/
8 Comments
Powstały z potrzeby szybkiego posiłku. Idealnie sprawdzą się na śniadanie, jak i podwieczorek. Z takim samym smakiem zajada się nimi Nela, jak i my. Placuszki są pełną improwizacją i można dowolnie modyfikować przepis. Co najważniejsze są świetną alternatywą na słodką przekąskę albo pełnowartościowy posiłek dla nietolerujących glutenu, nabiału i jaj. Jeżeli jednak nie musicie się o to martwić śmiało możecie zamiast skrobi, czy mąki bezglutenowej użyć tej glutenowej, a nawet sięgnąć po połączenie placuszka z jogurtem, czy twarożkiem. Dodatek świeżych owoców w całości albo w postaci musu też będzie się pysznie komponował. Urozmaicanie pozostawiam Wam, a u nas dzisiaj w najczystszej postaci :)


Składniki na 4-5 średniej wielkości placuszków ( improwizowałam, więc proporcje są na oko):
- 1 banan
- 3 daktyle ( można zastąpić jakimikolwiek słodkimi suszonymi owocami, np. rodzynki, morele)
- amarantus ekspandowany ( ok.6 łyżeczek)
- skrobia kukurydziana- można zastąpić mąką ( ok.5 łyżeczek)
- woda ( ok.5 łyżeczek)
- olej/ oliwa ( ok. 2 łyżeczek)

Daktyle moczymy we wrzątku, po czym siekamy bardzo drobno, wręcz na mus. Do miski wrzucamy wszystkie składniki- ugniatamy widelcem do konsystencji jednolitej papki. Masa nie powinna być za rzadka, ani za gęsta. Smarujemy patelnię ręcznikiem papierowym nasączonym tłuszczem. Kładziemy masę łyżką na rozgrzaną patelnie. Smażymy z dwóch stron najpierw na średnim ogniu, potem zmniejszamy, żeby doszły w środku. Ot cała filozofia ;)

Smacznego! :)


Podobne posty:

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajny przepis. Wypróbuję :) Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio się od nich uzależniłam, tym bardziej, że uwielbiam banany. Moja Nela też za nimi przepada... fajna alternatywa dla sklepowych słodyczy :)

      Usuń
  2. Ależ pysznie. Dobrze, że nie tylko mali mogą je jeść <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wspaniale, że mogą nie tylko mali. Ja korzystam bardzo często :)

      Usuń
  3. Bezmlecznie i bezjajecznie to obecnie dla mnie wyzwanie w "wolnej" chwili szukam pomysłów na posiłki, żeby nie skończyć na wodzie i sucharach:P za wszelkie pomysły i propozycje bede wdzieczna:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok. Będę nad tym myślała :) Swego czasu to była dla mnie codzienność. Taka dieta z własnej woli, czy w związku z kp? :) Pozdrawiam

      Usuń
    2. Ok. Będę nad tym myślała :) Swego czasu to była dla mnie codzienność. Taka dieta z własnej woli, czy w związku z kp? :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ojej gdyby się udało coś naskrobać z takiej diety będę bardzo wdzięczna:) bo po pobieżnej lekturze bloga widzę, że menu byłoby oparte własnymi doświadczeniami, dobrze się domyślam? ja niestety mam małego alergika, a ponieważ ma też inne problemy zdrowotne ciężko skupić mi się na urozmaicaniu diety i szukaniu pomysłów. Dopiero co wyszłam z diety cukrzycowej bo miałam cukrzycę ciążową, wtedy miałam wiecej czasu i zapału na poszukiwania i eksperymenty kulinarne. Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
    e

    OdpowiedzUsuń

Co o tym myślisz?